Covid przyniósł niepewność. To przez nią poczuliśmy, jak bardzo potrzeba natychmiastowej zmiany w naszym skomplikowanym świecie. Rzeczywistość musi się zmienić. Nie możemy bezczynnie patrzeć, jak okazja do przemiany świata przechodzi nam koło nosa. W Next Agents chcemy tworzyć możliwości rozwoju, które wychodzą poza perspektywę uzależnienia od wzrostu gospodarczego. Chcemy wspierać takie tworzenie wartości i taką gospodarkę, które odpowiadają na ważne potrzeby ludzi i środowiska naturalnego, dziś i w przyszłości.
Za nami rok działania. Wiele się nauczyliśmy. Wiemy już co robić, a czego nie robić, kiedy tworzy się nowe przedsięwzięcie, które ma zmienić świat. Nasze 3 agentki zmiany postanowiły podzielić się swoimi doświadczeniami. Masz pomysł na projekt zmiany? Dzięki radom Bettiny, Justyny i Fernandy bezpiecznie wejdziesz na nową nieznaną ścieżkę.
Rady Bettiny:
Dostatecznie to nie wystarczająco dobrze. Zrób coś wybitnego!
Spójrzmy w przeszłość. Wysiłki projektantów miały zawsze jeden cel — służyć biznesowi i wspierać wzrost gospodarczy. Projektanci byli specjalistami od rozwiązywania problemów — siłą roboczą do wynajęcia. Dziś znaleźliśmy się na skraju katastrofy ekologicznej. Piętrzą się przed nami coraz większe wyzwania. To, po czyjej stronie staniemy, jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Ile razy słyszeliśmy na spotkaniu: „to już chyba wystarczająco dobre”? Ile razy żałowaliśmy, że nie zerwaliśmy się z krzesła, żeby zaprotestować soczystym „k****, chyba żartujesz!”? Że nie zacytowaliśmy słów J. Everett: „każdy g******** produkt jest cholernie trwały, więc zróbmy go dobrze i zaprojektujmy z sensem!”
Zrób coś z sensem!
Staramy się robić coś ważnego. Wchodzimy w interakcję z nieszablonowymi umysłami — naszymi klientami, odbiorcami i współpracownikami, którzy przypominają nam, jak ważne jest innowacyjne myślenie. Musimy zdać sobie sprawę z jednej rzeczy. Nie jesteśmy tymi fajnymi dzieciakami, które imprezują na tyle autobusu. My mamy zbudować dla niego drogę. Jesteśmy motorem zmiany i jej architektami. Czas zakasać rękawy! Daj się pochłonąć swoje pasji, ubrudź się i odwal kawał cholernie dobrej roboty. Upewnij się tylko, czy robisz to, co trzeba. Ten autobus nie będzie na nikogo czekać.
Rady Justyny:
Nie karm swojego FOMO*!
(*strachu przed tym, że coś Cię omija)
Rok 2020 zachęcił wiele organizacji do skoku w nieznane i szybkiej transformacji. Błyskawiczna zmiana przyniosła lęk przed niepewnymi scenariuszami przyszłości i wzmogła codzienne napięcie. W takich okolicznościach, stworzenie firmy konsultingowej, działającej między Polską i Szwecją, firmy, której sposób działania miał zmienić obowiązujące zasady gry, było odważnym krokiem. Musieliśmy wyłączyć alarmowy tryb myślenia i opanować obawy o niepewne jutro. Tylko dzięki temu udało nam się stworzyć nowe podejście do doradztwa w obszarze zrównoważonego projektowania.
Odpuść perfekcjonizm
Po roku całkowicie onlinowej współpracy zrozumiałam, że nie wszystko musi być idealnie. Perfekcjonizm był coraz mniej potrzebny. Ubieraliśmy się bardziej na luzie, zapuściliśmy covidowe fryzury. Zmienił się też sposób prezentacji wyników naszej pracy. Pojawiło się więcej zrozumienia dla wersji roboczych. Doceniliśmy surowe koncepty zamiast wymuskanych prezentacji jak na posiedzenie zarządu. Praca zdalna zachęciła organizacje do sprawniejszego przyjmowania roboczych projektów i szybkiego testowania, jeszcze przed powstaniem wersji finalnej. Ułatwiło to przejście od kultury ”high-fidelity” do kultury testowania metodą prób i błędów.
Rady Fernandy:
Mów głośno o swoich wartościach
Patrząc wstecz (i zerkając w przyszłość), myślę, że jako Next Agents powinniśmy być jeszcze bardziej odważni w naszym przekazie dotyczącym zrównoważonego rozwoju. Ostatni rok był jednym z najbardziej nieprzewidywalnych w naszym życiu. Jedyne czego byliśmy wtedy pewni, i czego jesteśmy pewni również dziś, to, że zmiany klimatu są największym wyzwaniem naszej epoki. To jest wyścig, który musimy wygrać.
Łącz różne punkty widzenia
„Tak, i …” to ćwiczenie z improwizacji, w którym kończy się zdanie wypowiedziane przez kogoś innego. To fajne ćwiczenie. Używa się go, żeby pokazać znaczenie interdyscyplinarnej współpracy. Dobrze działa i udowadnia postawioną tezę. Jednak zobaczyć, jak takie podejście działa w rzeczywistości, to dopiero coś! To zaskakująco silne przeżycie, kiedy widzisz na własne oczy, jak ogromną wartość ma angażowanie różnych specjalistów w pracę z klientami biznesowymi. Zamiast tworzyć „grupy fokusowe”, w których ludzie dzielą się zbliżonymi opiniami, spróbuj stworzyć „grupy nie sfokusowane”, łączące ludzi z różnych światów.
Czego się nauczyliśmy?
Dziś organizacje pragną nowych odpowiedzi i przyszłościowych rozwiązań na czasy „nowej normalności”. Uważamy, że przyszedł odpowiedni moment, żeby zmienić niektóre stare nawyki biznesowe i wdrożyć nowe, lepsze podejście. Czas stworzyć listę tego, co robić i czego nie robić, kiedy zmienia się świat.
Spokojne przemyślenie naszej pracy, najważniejszych wartości, wzlotów i upadków, jest dobrą praktyką, która nie pozwala wypaść z obiegu. Spróbujcie sami!
Solidna wizja, która wyznacza kierunek; odwaga, która pozwala podążać za swoimi przekonaniami aż do skutku, stawianie sobie wyzwań nawet w niepewnych czasach — to podstawy naszego działania. Dzięki takiemu podejściu potrafimy odkrywać obszary nowych możliwości. Dziś nasi klienci zwracają się ku świadomej konsumpcji i dokonują lepszych wyborów. Powinniśmy im wiernie towarzyszyć na tej nowej drodze.
Autorki: Fernanda Torre, Bettina Schwalm, Justyna Turek
Artykuł powstał w ramach DtB Summit 2021
Autorki: Fernanda Torre, Bettina Schwalm, Justyna Turek
Artykuł powstał w ramach DtB Summit 2021